Technologia CGI – jak przenieść obraz z wyobraźni do rzeczywistości
Czasem zdarza się, że technologia CGI jest nadużywana, co prowadzi do niemal katastrofalnych efektów. Niektórzy jednak uczą się na błędach – dobrym przykładem jest zmiana wizerunku Sonica po fali negatywnych komentarzy ze strony fanów animowanego jeża. Nowoczesne efekty specjalne wymagają jednak dużego zaangażowania osób, które pracują przy poszczególnych obrazach – przekonaj się, jak wygląda cały ten proces!
Na czym polega CGI
CGI, czyli computer-generated imagery, jest przede wszystkim wykorzystywane podczas tworzenia animacji. Dawniej wszystkie rysunki były wykonywane przez animatorów, którzy tworzyli wielowarstwowe ramki, nakładając przezroczyste arkusze celuloidu na obraz tła – w efekcie tego zabiegu obrazy zmieniały się z jednej klatki na drugą bez przerysowywania całości. W ten sposób powstawały kreskówki. Stopniowo animacje stawały się coraz bardziej skomplikowane, aż obraz 2D został zastąpiony trójwymiarowymi postaciami, między którymi dochodziło do interakcji.
Dzięki wysokiemu poziomowi szczegółowości, nowoczesne CGI są niezwykle realistyczne – stosuje się je nie tylko w produkcji bajek, ale również znajdują zastosowanie w filmach. Pracę nad CGI rozpoczyna projekt modeli i scenorysu – pojedyncze sceny układa się obok siebie, a następnie otoczenie wraz z postaciami modeluje się na komputerze. Potem rysunek jest teksturowany i wstępnie oświetlany, by następnie móc rozpocząć pracę nad layoutem – każdy model wykonany na komputerze pozycjonuje się pod wybranym kątem, a następnie porusza się nim. Tworzenie CGI wymaga również udziału wirtualnych kamer i lamp – choć opis ten jest dość uproszczony, dobrze przekazuje ideę działa CGI.
CGI w praktyce
CGI to wszystkie efekty powstające z pomocą komputera. Dzięki tej technologii możliwe jest osiągnięcie niezwykle autentycznych realizacji – co w każdym innym przypadku mogłoby wyglądać nienaturalnie lub kosztować mnóstwo pieniędzy. Szczególnie ciekawe jest wykorzystanie CGI w filmach – na przykład w filmie „Wilk z Wall Street” lub „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”. W efekcie prac montażystów i informatyków powstały niesamowite obrazy, które do tej pory zachwycają widownię. Nieustanną popularność zyskują też remake’i bajek – „Król Lew” i „Dumbo” to tylko niektóre z przykładów. Nie można również zapominać o kultowych już produkcjach, takich jak „Park Jurajski” czy „Gwiezdne Wojny”, które dzięki niesamowitym efektom są nie tylko znane na całym świecie, ale też lubiane przez miliony widzów. CGI jest w stanie sprawić, że film stanie się międzynarodowym hitem, ale wykonany nieumiejętnie może przynieść odwrotne skutki, dlatego też podczas ekranizacji hitów warto zwracać uwagę na szczegóły. O ile w przypadku bajek CGI jest niemal nieodzowne, przeładowanie nimi filmów może również nie przynieść pozytywnych efektów. Dobry pomysł na film i wciągająca fabuła na tę chwilę nadal pozostaje receptą na sukces.